
|
Klub Dżemu Forum Klubu Dżemu |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Riv
Administrator
Dołączył: 06 Lip 2007
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bies & Czad
|
Wysłany: Pią 20:12, 06 Lip 2007 Temat postu: Ryszard Riedel |
|
|
Moim skromnym zdaniem, to on zbudował tą charakterystykę Dżemu...
Wspaniały człowiek...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
hub
Gość
|
Wysłany: Sob 22:32, 07 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
jeśli mam być szczery, to nie można uogólniać, że "Dżem to Rysiek", przecież muzykę tworzyli Paweł i Beno, Rysio tylko podsuwał swoje spostrzeżenia. Gdyby nie ci muzycy, samemu Richardowi byłoby ciężko (patrz R. z Krzakiem). To prawda, jako frontman R. był świetnym, jednym z najlepszych w historii. Uwielbiam jego teksty, charyzmę i głos, ale stanowczo sprzeciwiam się niedocenianiu reszty. To w końcu zespół, a nie solista. Jeżeli ktoś chciałby porozmawiać nie tylko o Dżemie, zapraszam serdecznie na gg 2430685.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Riv
Administrator
Dołączył: 06 Lip 2007
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bies & Czad
|
Wysłany: Nie 10:32, 08 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Masz zdecydowanie rację, bo przecież zespół Rysiek jako tako nie założył, ale jako wokalista naprawdę upodobnił wszystko do Dżemu.
Chodzi mi tu dokłądnie o to, że wiekszość ludzi myślac o Dżemie ma na myśli Ryśka i jest on jakby faktem przewodnim, etykietą... (;
Shalom!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vertigo
Defekt Muzgó
Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: jaworzno.
|
Wysłany: Nie 18:03, 08 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Hm... powiem tak:
Czasami spotykam się z tym, że ludzie słysząc "Dżem" reagują: 'aaa, to ten zespół tego Riedla!'.
Ale przecież Dżem to nie tylko Rysiek. Zgadzam się, że nadał Dżemowi ten wspaniały, niepowtarzalny charakter, jakim cieszył się przez blisko 21 lat, zgadzam się, że bez Ryśka to już nie jest ten sam Dżem. Tak, lecz należy docenić również pracę pozostałych członków. Rysiek pisał wspaniałe teksty /które, notabene, wspaniale potrafił zaśpiewać/, ale piosenka to nie tylko słowa, to też muzyka, którą tworzyli pozostali członkowie zespołu /tak, wiem, lekko powtarzam wypowiedź kolegi/.
Także jestem zdania, że myśląc o Dżemie, należy nie tylko skupiać się na Ryśku. Przecież tak naprawdę zespół z samym wokalistą nie mógłby istnieć.
Ech, chyba trochę odbiegłam od tematu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Riv
Administrator
Dołączył: 06 Lip 2007
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bies & Czad
|
Wysłany: Nie 22:43, 08 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Moja siostra np. po ogladnieciu Skazanego na bluesa, nie orientujac sie zupelnie w zepole stwierdzila niedawno, ze w filmie Rysiek zostal ukazany jako czolowego lidera, jakby zostal kompletnie utożsamiony z zespolem. Niby normalne, bo film mialbyc o Rysku...
ale moim zdaniem troche malo elementow o innych czlonkach.
Mysle, ze Rysiek bylby szczesliwy wiedzac, ze ma tak wierna i rozległa publikę (;
Na zawsze... *;;;
Przypomniało mi się, kiedyś miałam spotkanie z byłym gitarzystą z Dżemu, on powiedział też kilka istionych faktów o Ryśku. I słowa utknęły mi głęboko w pamięci...:
"Nie wiem, kto z was bierze, ale nie ćpajcie z jeden strzykawki z Ryśkiem, bo prawdopodobnie ma Hiva"
to powiedzial menadżer...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 2:34, 09 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Riv napisał: |
Przypomniało mi się, kiedyś miałam spotkanie z byłym gitarzystą z Dżemu, on powiedział też kilka istionych faktów o Ryśku. I słowa utknęły mi głęboko w pamięci...:
"Nie wiem, kto z was bierze, ale nie ćpajcie z jeden strzykawki z Ryśkiem, bo prawdopodobnie ma Hiva"
to powiedzial menadżer... |
z moich informacji wynika, że z Dżemem nie grało zbyt wielu gitarzystów ponad Adasia i Jurka. bodaj jedynie Tadzio Nalepa, Leszek Winder i Andrzej Urny... może spotkałaś się z Michałem Giercuszkiewiczem? On w końcu brał razem z Rysiem i rzucił nałóg natychmiast po śmierci przyjaciela. a co do hiv, z tego co wiem, to Riedel nigdy aids nie miał... ale zawsze mogę się mylić. pozdrawiam!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
hub
Gość
|
Wysłany: Pon 3:07, 09 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
oczywiście to wyżej pisałem ja
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Riv
Administrator
Dołączył: 06 Lip 2007
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bies & Czad
|
Wysłany: Pon 12:02, 09 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ten akurat nazywał się Piotrek a nazwiska nie pamiętam, z autografu też sie nie wyczytam.
On jezdzi po calej Polsce z tego, co wiem i opowiada o swoim zyciu itp.
A z tym że było mało gitarzystów to jednak troszkę przesadzone, bo na przestrzeni lat wielu się dołączało i odłączało od zespołu...
A co do Hiv'a, to nie podważam, że Piotrek kłamał, bo jaki miał w tym cel. Poza tym wiesz... Rysiek ćpał z inymi... bardzo często z jeden strzykawki...
Nawet w progamie UWAGA emitowanym w 2004 roku o Ryśku mówili, że był nosicielem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Madame Butterfly
Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oświęcim
|
Wysłany: Pon 15:09, 09 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ja natomiast słyszałam, że kiedy Rysiek dowiedział się pod koniec lat 80. o tej chorobie, to natychmiast zmienił 'styl' ćpania, tzn., że bardzo przestrzegał tego, żeby mieć swoją strzykawkę i nikomu jej nie pożyczał. Także moim zdaniem mógł się zarazić we wczesnych latach swojego nałogu. Ale również nie słyszałam nic o tym, że był nosicielem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Riv
Administrator
Dołączył: 06 Lip 2007
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bies & Czad
|
Wysłany: Pon 17:16, 09 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Juz wiem jak sie nazywal ten gitarzysta!
Piotr Lubertowicz! *;
Niezly gość,
a wracając do tematu, to on mówił, że na początku to wszyscy ćpali razem, nikt na nikogo nie kapował i wszyscy sie kryli nawzajem.
Mowil ze w innych znanych zepolach tez ćpali, zawsze jak byly jakies koncerty, to oni szli na "maka" (kompot makowy, to taki narkotyk, dosc silny...).
Mowil tez, ze jak bylo lato, to wszyscy chodzili w koszulach z dlugim rekawem, bo mieli juz rece cale w bliznach po strzykawce... i w ogole....
Stad zauwazylam teraz, ze Rysiek tez malo kiedy w ktorkim rekawie chodzil..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
hub
Gość
|
Wysłany: Czw 8:17, 12 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
no tak tak ćpali razem i np. Skiba zmarł "dzieki" komuś z Lady Pank... ale to nieistotne. te wszystkie opowieści o tym, jak to wszyscy ćpali itd. są dla mnie troche na wyrost, żeby Ci co żyją nadal mogli się przed nami usprawiedliwić i ukazać się jako "Wygrani".
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Indianer
Ceeegła!
Dołączył: 21 Lip 2007
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nibylandii
|
Wysłany: Sob 15:19, 21 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Rysiek jest W S P A N I A Ł Y!
Dlaczego mi ciężko pisać o takich osobach, zawsze coś pokindziole..ale dobra :
Zgadzam się z przedmówcami Dżem to nie Rysiek, w końcu to on nie założył tego zespołu, boi jak klawiczowiec (Paweł Berger [*]) był świetny gitarzyści i perkusista, a jak Rych przyszedł z harmonijką i swoim głosem do tej kapeli to wiadomo - mucha nie siada xD
A wiecie co mi przeszkadza - kojarzenie Ryśka z narkotykami, co Rysiek to narkotyki, wiem, że brał, ale on ostrzegał przed nimi, nie dawał tym co nie brali i nie brał, bo chał on się wciągnął.
Cytat: | Stad zauwazylam teraz, ze Rysiek tez malo kiedy w ktorkim rekawie chodzil.. |
Ale w '94 to w Zaścianku miał na ramionczkach, niczego się nie dopatrzyłam. No, ale przy "Czerwony jak cegła" to tak się wygłupiał i ten nastrój.. mm -_-
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Autsajderka
Victoria
Dołączył: 21 Lip 2007
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z choinki^^
|
Wysłany: Sob 16:15, 21 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Rysiek... nie idzie opisać tego człowieka.
Też mnie to denerwuje, że połowa osób utożsamia Dżem tylko z Ryśkiem! choć przyznam szczerze, że Rysiek to taki ,,znak rozpoznawczy" Dżemu Pamiętajmy, że gdyby nie zespół możliwe, że Rychu ze swoim talentem wokalnym by nie zaistniał na scenie... pozdrawiam :*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Riv
Administrator
Dołączył: 06 Lip 2007
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bies & Czad
|
Wysłany: Sob 17:44, 21 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Hm... na youtubie jest dużo nagrań właśnie z tego koncertu, gdzie Richard był taki "wesoły" xP
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Indianer
Ceeegła!
Dołączył: 21 Lip 2007
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nibylandii
|
Wysłany: Sob 19:53, 21 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Riv napisał: | Hm... na youtubie jest dużo nagrań właśnie z tego koncertu, gdzie Richard był taki "wesoły" xP |
On ZAWSZE jest wesoły, nawet w "tych" sytuacjach. Prawdziwy hipis, prawdziwy autorytet.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group deox v1.2 //
Theme created by Sopel &
Download
|